Dziś krótko
Zabrałam się za szycie... nie jakieś tam zasłony, czy podwijanie spodni... prawdziwe szycie od stworzenia wykroju po najmniejsze detale- żeby wyglądało jak ze sklepu muszą być ładnie ukryte szwy i jakaś metka się tez przyda. Nie mogąc kupić spodni postanowiłam je zrobić z bawełnianej koszulki- żeby ich właściciel miał wygodne spodenki do zabawy.. mowa tu o moim synku wiec spodnie ''rodzą się'' powoli, ale zostało mi już niewiele, a jeśli wyjdą tak jak do tej pory mi się udaje ich szycie to zabiorę się za coś trudniejszego. Zamierzam tez zrobić sobie wykrój papierowy, żeby sobie ułatwić szycie... następne będą spodnie z pięknego brązowego sztruksu (moja sukienka która czekała żeby ''coś'' z niej zrobić- nada się doskonale)...tylko skończę te niebieskie ''dresiki''. Oczywiście tym razem postanowiłam uwiecznić etapy mojej pracy, wiec jakieś fotki tez będą.
*************************************
*************************************
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz