Gwiazdka w sierpniu i Lidl'owy czwartek.

Zacznę od tej najprzyjemniejszej rzeczy z dnia 15.08.2012. Tego dnia uzbrojona w karteczkę awizo pobiegłam wręcz, na pocztę. Czekały na mnie 2 przesyłki.  Jedną z nich była książka.
Ale po kolei.
We czwartek 19 lipca Marta z bloga http://ja-majka.blogspot.com ogłosiła mały konkursik.
Więcej szczegółów znajdziecie tutaj. Trzeba było odgadnąć, kim jest pani z obrazka Marty kolażu.
Udzieliłam odpowiedzi i dnia 1.08 tutaj Marta napisała, iż obdaruje wszystkie sześć uczestniczek jej mini konkursu.
Książka, aż do momentu otworzenia koperty była zagadką.  Marta spytała o rodzaj książek jakie lubię i miedzy innymi napisałam o rękodziele.
Oczywiście nie wytrzymałam i  zaczęłam rozpakowywać kopertę jeszcze na poczcie. Oczom mym ukazała się śliczna, bogato ilustrowana książka o tytule ''100 great ways to make cards''
Marcie dziękuję bardzo, bardzo mocno raz jeszcze za ta książkę. Mam nadzieje ze będzie źródłem wielu inspiracji.
Zapraszam Was na blog Marty :) o tutaj.

We czwartek 16.08 poszłam rano na zakupy do Lidla. W bardzo okazyjnej cenie były śliczne papiery do scrapbookingu (i nie tylko). Kupiłam z takich dwustronnych po jednym zeszycie- w każdym jest 7 dwustronnych kart. Oprócz tego były bloki z trzydziestoma kartkami - zakupiłam dwa takie bloki.
Każdy zestaw to koszt 2,99€, co w porównaniu ze sklepem-jedynym zresztą- z takimi papierami nie jest wygórowaną cena. Dlatego skusiłam się na tak ''dużą'' ilość.
Papiery nie odbiegają jakością od tych kupowanych na sztuki (sztuka papieru dwustronnego w w/w sklepie to koszt 1,30€). Jestem bardzo zadowolona z moich łowów :D
Łącznie na rachunku powinnam mieć 5 pozycji po 2,99€, a ze sprawdzam pobieżnie rachunki zaraz po odejściu od kasy, okazało się, ze Pani obsługująca mnie, nabiła na kasie tylko 4 pozycje. W pierwszej sekundzie pomyślałam sobie: ale fajnie jeden zeszycik papierów za darmo. W kolejnych pomyślałam jednak, ze przecież 3 euro to nie majątek a i tak tanio wychodzą te  zeszyty papierów, no i dlaczego niewinna Pani ma za mnie płacić? Podeszłam do kasy, przeprosiłam że Pani głowę zawracam i powiedziałam że za mało mi tych papierów nabiła. Jakież było zdziwienie tej Pani, gdy okazało się, że mam racje. Dziękowała mi kilkakrotnie, a ja oczywiście na to, że nie trzeba dziękować, no ale  mnie i tak fajnie zrobiło się na serduchu :D

Teraz z takim zestawem nie pozostaje mi nic innego, jak tworzyć śliczne kartki.

********************************************************