Wymianka, złapany licznik i niespodzianka.

30.01.2013 Agnieszka ogłosiła u siebie zabawę puzzlową. Wzięłam w niej udział. 15.02.2013 okazało się, ze Agnieszka postanowiła nagrodzić mnie za prawidłowe odgadnięcie jej zagadki. Mimo, iż nie byłam pierwsza, jako pierwsza odgadłam poprawnie brzmiące rozwiązanie.
W nagrodę Agnieszka przysłała mi niespodziankę.
Serdecznie dziękuję za ręcznie robione serducho i pisankę z masy solnej.  Herbatka moja ulubiona - biała :) Karteczka wykonana dotąd nie znana mi technika, ale jest śliczna. Jestem bardzo zadowolona z wygranej. Agnieszce jeszcze raz dziękuję i zapraszam na jej bloga.

*************************
Inną zabawą w jakiej wzięłam udział, było łapanie licznika u Joli. Gdy ukazało się, ze byłam pierwsza ( 6.02.2013), zaproponowałam Joli mala wymianke, gdyż interesowały mnie dziurkaczowe gałązki.
Jola zgodziła się i do mojej wygranej za łapanie licznika dorzuciła gałązki w dwóch kolorach. Umówiłyśmy się, ze wycinamy z 2 kartek A4. Obliczyłam ile to będzie sztuk i wycięłam z różnokolorowych kartek, mając nadzieje, ze Jola nie będzie zła za taki misz-masz :)
Takie przydasie dostałam za licznik:

 Mój synek od razu przechwycił stemple i powiedział, ze na pewno były dla niego ;)

 

Tutaj listki wymiankowe od Joli:

Tu to, co ja wysłałam:

Do listków dorzuciłam mały gratisik, znajdujący się na ciemnej stronie zdjęcia.
Joli dziękuję za nagrodę i wymiane i zapraszam na jej bloga.

****************

Przypominam o głosowaniu w konkursie Łucznika.
Tu podaje link pod którym jest moje zgłoszenie i pomarańczowy przycisk ''głosuj'' :
http://www.szyciowyblogroku.pl/zgloszenie/chabrowa-panienka/
Głosować można do 26.03. 
Dziękuje Wam za każdy oddany na mnie głos.