Wyzwanie z Kacprem w Kreatywnym Polu.

Jeśli chodzi o święta- nie czuję jeszcze nic a nic, ze się zbliżają...szerokim łukiem omijam ''świąteczne'' wystawy-jeszcze nie było nawet Mikołajek, a tu zatrzęsienie zewsząd nachalnym, pseudo świątecznym czasem. NIE, nie i jeszcze raz nie...u mnie świąteczne zwyczaje zaczynają się w Wigilie- ubieranie choinki, przystrajanie mieszkania... Kiedy ludzie maja cieszyć się MAGIĄ ŚWIĄT? Rozumiem sprzedawców, ale nie dajmy się zwariować, gdy te wszystkie świąteczne ''przydasie'' wyskakują jak grzyby po deszczu już przed 1 listopada...przynajmniej u mnie w Niemczech, ale pewnie podobnie jest wszędzie. Inną sprawą są kartki świąteczne...hmm świąteczne inaczej...Zawsze czas o nich pomyśleć trochę wcześniej niż w Wigilie. Chodzi mi oczywiście o twórców kartek- kartek bardziej i mniej świątecznych ;) Mnie np podobają się kartki nieprzesadzone, takie, które po prostu maja oznaczać, ze pamiętamy o osobie do której takową wysyłamy, ale nie narzucamy się szeroko rozprzestrzenionymi obrazkami kojarzącymi święta z wizerunkiem ''Świętej Rodziny''. Nie każdy przecież ma w sobie tak mocno zakorzenione wierzenia. Niektórzy, bądź, co bądź wolą kartki neutralne, ale i tak w klimacie świat. Tym długaśnym wstępem chciałam tylko zaznaczyć, ze biorę udział w wyzwaniu Kreatywnego Pola na ''Kartkę świąteczną bez obrazka''
Szczególy wyzwania o tu :D
Oto moja propozycja :

 Złoty napis w języku niemieckim- Wesołych Świąt.

**************************************************************