Z zasłon (od teściowej) wieszanych na koła- zasłony z wszytymi taśmami.
Z reszty za długiej bluzki powstały dwie rzeczy- opaska na włosy i etui na kabel od maszyny.
Opaska... hmm ją już dawno miałam sobie zrobić, gdyż bardzo takie opaski lubię. Spokojnie może być dodatkiem do jesiennej garderoby, na chłodniejsze dni. Na co dzień przydatna np przy gotowaniu- świetnie trzyma moje długie włosy w ryzach, dzięki czemu zapobiega wpadnięcia włosa do jakiegoś dania. Może nie jest to jakieś wielkie szycie, ale stworzyłam bardzo przydatne (dla mnie) drobiazgi (etui i opaska), a zasłony... hmmm uwielbiam taki sposób ich zaczepienia. Firanki również tak przerobiłam- oczywiście były wcześniej wieszane również na kołach.
Pozostałość po bluzce. |
Kabel w ''nowym domku'' |
Opaska - tył. |
Zbliżenie na moje kolczyki, które uwielbiam. |
********************************************************
ich mache im moment eine blogvorstellungs-aktion. vielleicht hast du ja lust mitzumachen :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.strangenessandcharms.blogspot.de/2012/05/win-blog-presentation.html
lg
dahi
Uwielbiam taki recykling, kiedy możemy mieć coś potrzebnego z niczego
OdpowiedzUsuńdobry pomysł opaska i etui bardzo mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńPomysłowo :D
OdpowiedzUsuń