Robię, robię.... szyje, kleje, wiersze pisze :) wena mnie ostatnio natchnęła. Torebka dziś. Dla teściowej, z okazji Dania Babci. Że będzie torba, teściowa wiedziała, bo ją sobie zamówiła, a że to będzie prezent to się później dowiedziała ha ha. Oczywiście motyw na przedzie i tyle taki sam... zapomniałam o tym wspomnieć
w tym wpisie. Ale do rzeczy... zdjęcia obu toreb zakupowych- mojej i teściowej.
|
Torba teściowej |
|
|
Moja torba. |
|
Widok prawej strony wywiniętej do środka. |
Tu mała odskocznia od tematu...Mój 3,5 letni synek jak widzi, ze robię kartki ''w moim biurze'' to on oczywiście też chce. Kolorował wiec wczoraj białe kwiatki. Wykonał 2 i muszę przyznać, ze sama jestem zaskoczona, że za takie maleństwa się zabrał i mu się udało :) Widok zaciętej minki na jego buzi podczas ''pracy w biurze'' - BEZCENNY. Wcześniej robił ze mną kartki świąteczne i przyznam, że ma chłopak pomysły. Oczywiście zabraniam mu tylko posługiwania się moimi nożycami wielkimi :) wszelkie pisadła i tym podobne idą w ruch :) wczoraj nawet przy mojej lekkiej pomocy przepisał napis na kartkę urodzinowa, którą sam kleił.Gdyby nie moja pomoc, literki byłyby gigantycznych rozmiarów ;)
A jak by to było że mama pracuje a on nie?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
to musi być piękne jak Twoja pociecha tak się interesuje tym od maleńkiego, chce spędzać z Tobą czas, pomagając Ci ;) pozazdrościć
OdpowiedzUsuńtakie rękoczyny z dzieciaczkami bardzooooo cieszą ... wiem coś o tym...moi chlopcy też często się angażują
OdpowiedzUsuńtylko czasami czuję mały niepokój jak mój młodszy syn (Benio 4,5lat) bierze igłę do ręki -bo on z natury bardzo roztrzepany jest-obserwując jego poczynania często zastygamy z męże bez ruchu...lol
a torby fajne...
bardzo...bardzo dziękuję za Twoje wszystkie komentarze...i za życzenia świąteczne też
Szczęśliwego Nowego Roku Ci życzę!!!!!
Wychowujesz sobie kompana do rękodzieła :)
OdpowiedzUsuń